środa, 19 października 2016

Top 5 książek mojego życia

Witajcie kochani! Rzuciłam sobie konkretne wyzwanie i postanowiłam zestawić  tylko pięć książek, które na długo zapadły i zapadną mi w pamięci. Warto, aby każdy zastanawiał się spoglądając na półkę, które książki uwielbia najbardziej i które odbiły na nas swój ślad. Nie owijając w bawełnę przedstawiam moją książkową, niezapomnianą hierarchię.

1. Thomas Harris Milczenie owiec (Cykl: Hannibal Lecter) #thriller #sensacja #kryminał
2. Simon Beckett Zapisane w kościach (seria o Davidzie Hunterze, tom 2.) #kryminał #thriller
3. Jakub Małecki Ślady #opowiadania i powieści
4. Louise Anderson Uchyliłam zasłonę śmierci #thriller #kryminał
5. Joy Fielding Zawsze ktoś patrzy #thriller #kryminał


Jak widać dotychczas przeważały u mnie książki z kategorii kryminałów i thrillerów. Wpływ na wybór literatury miał oczywiście okres, w jakim się znajdowałam. Czasy liceum, chęć przeczytania czegoś, co nie przypomina szkolne lektury i tym samym poznania innego gatunku literackiego.

Jak wiecie, ostatnio głośno było u mnie o książce Jakuba Małeckiego, a konkretniej o Śladach, którymi zachwycam się po dziś dzień. Nie mogło ich zabraknąć w tym zestawieniu, gdyż ta forma i treść ujęły mnie i zgięły w pół, ponieważ są wyraziste i przyziemne. Nie ma nic smutniejszego jak prawda o tym, jakie jest życie.

Zapraszam Was do śledzenia kolejnych postów, bowiem w tym tygodniu pojawi się recenzja (którą ciągle odkładam na bok) zbioru opowiadań mistrza horrorów Stephena Kinga. Gorące uściski!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz