piątek, 4 listopada 2016

J.K.Rowling - Harry Potter i Komnata Tajemnic



Tytuł: Harry Potter i Komnata Tajemnic
Autor: J. K. Rowling
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 368

(…) Zaprojektowałem sobie nowe nazwisko i wiedziałem, że będą się je bali wymawiać wszyscy czarodzieje, kiedy stanę się największym czarownikiem na świecie! (…)

Kontynuacja determinującej przygody Harrego i jego przyjaciół, którzy muszą stawić czoła nowym zagrożeniom czyhającym na nich w samym sercu Hogwartu.

Drugą część otwiera scena w domu Dursleyów, gdzie Harry spędza wakacyjną przerwę. Nieoczekiwanym gościem tytułowego bohatera staje się domowy skrzat, który przybył, aby ostrzec młodego czarodzieja przed niebezpieczeństwami w świecie magii, tym samym przekonując go, aby nie wracał już do szkoły magii i czarodziejstwa. Splot wydarzeń nie pozwala jednak Harremu zrezygnować ze szkoły i zdeterminowany, lekceważąc ostrzeżenie Zgredka (szkaradnego skrzata) będzie starał się do niej wrócić. Nie wszystko idzie tak łatwo, jakby oczekiwał, gdyż jego wujostwo staje jemu naprzeciw. Z pomocą przybywa Ron, lewitując przy oknie pokoju na piętrze w mugolskim samochodzie wyposażonym w odrobinę magii. Jak można się domyśleć posiadając wiedzę z pierwszego tomu, używanie magii w świecie mugoli i poza szkołą jest zabronione, dlatego też bohaterowie będą musieli ponieść konsekwencje swoich czynów.

W Hogwarcie czekają zarówno miłe jak i niebezpieczne momenty w całorocznej edukacji. Pojawia się motyw tytułowej Komnaty Tajemnic, która hen pod fundamentami zamku kryje w sobie niepokojące oblicze. W szkole pojawia się także nowa, barwna postać – G. Lockharda, nowego nauczyciela obrony przed czarną magią. Czytelnik pozna nowe magiczne słowa, lokacje, zajrzy znowu do księgarni Esy i Floresy, będzie miał okazję poznać „Norę” Weasleyów i spadnie z miotły za pomocą zaczarowanego tłuczka, który nie poprzestanie, dopóki nie zmiecie wszystkiego ze swojej drogi. Szereg zdarzeń zbuduje stopniowo napięcie, którym główni bohaterowie muszą sprostać. Harry, który zaledwie łyknął magii, znowu stawi czoła twórcy jego blizny, tym razem w innym jego obliczu. A Zakazany Las...brrrr. Aż strach się bać, musicie przekonać się sami!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz